Hej! W tym poście zobaczycie moje opinie na temat schleich 2017 :) Zdjęcia pochodzą z blogu Stajnia Tatersal oraz Chestnut Ridge Blog.
Ogier andaluzyjski: Jest genialny! Zakochałam się w jego maści. Przedstawiony jest jak widzicie w kłusie. Oceniam go na 9,5/10.
Źrebię andaluzyjskie: Nawet mi się podoba, więc myślę że do mnie zawita :) Mi bardziej wygląda na ogierka. Oceniam go na 7/10.
Klacz haflinger: nie wiem czy zawita w tym roku do Polski, ale mam taką nadzieję, ponieważ chciałabym ją mieć w swojej kolekcji :) Moja ocena to 7/10.
Wałach hanowerski: Jeden z lepszych modeli w tym roku. Wygląda mi na spokojnego wałaszka, który pod dobrym jeźdźcem zmienia się w ogień :D Oceniam go na 10/10.
Źrebię hanowerskie: Więc dla mnie to klaczka. Nie jest może najlepszym źrebakiem ze Schleich-a, ale najgorsza też nie jest ;) Jeszcze nie wiem czy ją przygarnę: 5,5/10.
Klacz hanowerska: nawet mi się podoba, ale... co oni mają do tej grzywki :/ Chociaż może spleciona grzywka kryje się między uszami... Jeśli chodzi o nią na zdjęciu to oceniam na 6/10.
Ogier islandzki: Również nie wiem czy model zawita do naszego kraju, ale jeśli zawita to będę się trochę nad nim zastanawiać... Nie ma tego czegoś w sobie. Moja ocena: 3,5/10.
Klacz lipicańska: Szczerze mówiąc, kiedy zobaczyłam ja pierwszy raz to mnie nie zachwyciła, ale po dłuższym patrzeniu na nią, zobaczyłam w niej to coś , dzięki czemu model mi się podoba. Oceniam ją na 8/10.
Ogier haflinger: Jest to model, który również może nie pojawić się w Polsce, a szkoda bo jest naprawdę fajny. Jeśli będę miała możliwość to go kupię. Mi podoba się tak na 8,5/10. :)
Źrebie haflinger: odnoszę nieco wrażenie, że tan koń właśnie łamie sobie nogę... Ale mo,że to tylko wrażenie. Jeśli zawita do Polski to prawdopodobnie i tak go nie kupię. Moja ocena ta 4/10
Źrebie lipicańskie: Chyba najlepszy źrebak 2017! Naprawdę mi się spodobał. Myślę, że dołączy do mojego niesfornego stadka źrebaków. Oceniam go na 8/10
Klacz pinto: Starszy model nieco bardziej mi się podobał, ale tej też sobie nie odmówię, a co! :D Byłaby fajnym uzupełnieniem mojego srokatego stadka. Daje jej sprawiedliwą ocenę 6,5/10.
Ogier tinker: Dla mnie jest porównywalny do swego poprzednika. Prawdopodobnie jego również kupię: 6,5/10. :D
Klacz TWH: Podoba mi się bardziej niż stary model. Wygląda mi na spokojnego, doświadczonego konia do małego sportu :) Oceniam ją na 8,5/10!
Wałach TWH: Bardzo mi się podoba! Na pewno go kupię. Moja ocena : 9/10
Koń z tego zestawu podbił moje serce!! A do tego jeździec z idealnie dobranym kolorystycznie do konia strojem. 100/10!! :)
Ten zestaw jest prawie tak genialny jak ten powyżej. Oceniam go na 9,5/10.
Zestaw, który jakoś specjalnie nie przypadł mi do gustu, ale czemu nie :D Oceniam 7,5/10
Nad tym jeszcze się waham. Klacz wygląda tak strasznie... sztucznie? Moja ocena to 5/10.
A więc jest jeszcze zestaw ze źrebięciem i dziewczynką. Nie znalazłam pojedynczego zdjęci ajedynie takie:
Zestaw oceniam na 6/10, ponieważ, źrebola zasłania derka i nie widać go do końca. Kiedy w necie pojawią się inne zdjęcia tego zestawu to zadecyduję czy go kupię.
Ok. Więc które moldy wam najbardziej się podobają? Dziękuje za wszystkie komentarze <3. Co chcielibyście zobaczyć w następnym poście? Sesja z jazdy lub tereniku czy może coś innego?
Ja na pewno kupię: ogiera islandzkiego, ogiera i klaczkę haflinger, ogiera andaluzyjskiego, klacz Pinto, może jeszcze klacz Hanowerską. Na pewno obaj jeźdzcy do mnie zawitają, tak samo jak ta dziewczynka ze źrebaktem haflinger.Myślę jeszcze nad tym zestawem z klaczy i derką... Ale jednak tak czy siak trzeba poczekać, bo może okazać się, że niektórych koni nie będzie w tym roku. W końcu ich jest dość dużo...
OdpowiedzUsuńObawiam się, że właśnie haflingerów nie będzie i islanda :/ Widziałam jeszcze zestaw z jeźdźcem i klaczą oraz źrebakiem islandzkim w innych malowaniach niż są dostępne w sprzedaży, ale on chyba nie będzie dostępny w Polsce, ale mogę się mylić :)
UsuńJa na pewno kupię: ogiera islandzkiego, ogiera i klaczkę haflinger, ogiera andaluzyjskiego, klacz Pinto, może jeszcze klacz Hanowerską. Na pewno obaj jeźdzcy do mnie zawitają, tak samo jak ta dziewczynka ze źrebaktem haflinger.Myślę jeszcze nad tym zestawem z klaczy i derką... Ale jednak tak czy siak trzeba poczekać, bo może okazać się, że niektórych koni nie będzie w tym roku. W końcu ich jest dość dużo...
OdpowiedzUsuńDo mnie zawita na 100% tinker. Tylko on, bo zbieram tylko ziemniaczki i ludzi. Czekam na Schleich 2018, może jakieś ziemnioki będą B)
OdpowiedzUsuńTak patrząc, wydaje mi się, że wszystkie mają taki sam wyraz pyska i figurę... (taaa, ostatnio cierpię, że niektóre rzeczy widzę inaczej..)
OdpowiedzUsuńOgier andaluzyjski jest cudowny, ale wolę tamtego dawnego (jeśli pamiętasz, masz go także ♥) :) Ogier islandzki także niczego sobie, piękna grzywa, figura, maść.. Zawita u mnie pierwszy :D
Obecna klacz haflinger ie dorównuje tej w Twym poście! Mam już listę koni, które zakupię XD Warkoczyki ma cudne, tak samo jak lipicanka :D
Pozdrawiam serdecznie! (chciałam napisać 'miłych wakacji' XD) Miłego dnia! Twój blog jest super, przepiękny ♥ Miło się czyta każdą literę :) Na pewno znajdzie się w polecanych, tego bądź pewna!
Wpadniesz do mnie? - blogomoichzainteresowaniach.blogspot.com :)
Helena Depp ♥
Dziękuję Ci bardzo! Już zaglądam do Ciebie :)
Usuń